Powered By Blogger

piątek, 31 sierpnia 2012

Informacje o kosztach i takie tam filozoficzne ...

Drodzy moi czytelnicy. Bardzo się cieszę, że mój blog (choć pisany ostatnio bardzo nieregulanie) jest dla Was źródłem wiedzy i być może przybliży do pozbycia się platfusa raz na zawsze. Bardzo mi też miło czytać komentarze i chętnie dzielę się informacjami, również tymi finansowymi. Tych pytań ostatnio było całkiem sporo i staram się od razu wysyłać na tyle precyzyjną informację na ile mogę. Czy mogę jednak w rewanżu prosić o potwierdzenie otrzymania wiadomości o zwykłym "dziękuję" nie wspominając? Jakoś tak ostatnio poczułem się wykorzystywany :) Byłoby fajnie gdybyście też napisali kilka słów o Waszej historii i potem podzielili się swoimi doświadczeniami. Dzięki temu ten blog może być znacznie bardziej pomocnym dla innych. Nawet jeśli z jakiś powodów nie zdecydujecie się na zabieg dobrze by było wiedzieć jaki, na przykład, był wynik konsultacji. Pozwólcie zatem, że wprowadzę zasadę, że nie odpowiadam na maile w stylu "proszę o informacje o kosztach". Jeśli ktoś z Was chce je otrzymać niech napisze kilka zdań o swojej sytuacji. Myślę że to zawsze mniej czasu i zachodu i wybranie się na konsultacje i koszt wizyty :) Tym czasem pozdrawiam serdecznie i do następnego razu.

40 komentarzy:

  1. Witaj Piotrze:)
    Mam chwilkę prywatności,więc spróbuję coś sklecić w temacie kondycji swych ,,nowych,, stóp...
    Minęło chyba 7 miesiecy od mojego zabiegu,i na pewno jakość mojego życia jest inna...oczywiście na plus!
    Zniknęły całkowicie bóle pleców i szyi,
    Buty-również musze dobierać precyzyjnie żeby trzymały stopy usztywnione,bo kiedy podeszwa jest np-zbyt wąska stopa nie trzyma pionu,i ma tendencje do opadania do środka(wewnętrzna kostka)w każdym razie każda nastepna para butów nie jest zdeformowana,rozepchana platfusiorem;)
    niestety przy słabych,cienkich podeszwach np gumowych sćierają się skośnie bo ciężar teraz jest rozłożony bardziej na zewnętrznych krawędziach stóp...to na minus
    Moja sytuacja myślę jest i była trochę inna niż Twoja Piotrze,bo miałem inne deformacje wewnątrz stóp,oraz nie zadbałem po zabiegu z różnych względów o rehabilitację,naukę chodzenia na nowo...być może skutkiem tego,moja lewa stopa jest,,wygodna w użytkowaniu,,natomiast mam kłopot szczególnie przy miękkim obuwiu jak np trampki,że chodzę na zewnętrznej krawędzi stopy i nic nie umiem na to poradzić...problem minimalizuję sztywnym obuwiem za kostkę...
    Ale podsumowując i tak jest o niebiosa lepiej,niż przed zabiegiem!!!
    Ogólnie jestem zadowolony i każdemu polecam metodę Hyprocure,pod warunkiem,że po zabiegu będzie rehabilitacja z rozsądnym fizjoterapeutą!!!
    Rok po zabiegu,mam się zgłosić do Ortopediki na badania i cóż... trzeba być dobrej myśli i póki co cieszyć się każdym świadomie przechodzonym dniem..
    Ps-(Implanty nie powodują załączania się czerwonych kontrolek i efektów dzwiękowych na bramkach lotnisk,a myślałem że będzie ubaw:)
    Pozdrawiam Ciebie Piotrze i wszystkich czytelników Twego bloga:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mareczek! Wielkie dzięki za update! Napiszę trochę więcej trochę później bo... szczerze mówiąc nasze historie aż tak się nie różnią ale teraz jestem trochę w biegu... do usłyszenia.

      Usuń
  2. Ps:miało być w środku textu...moja lewa stopa jest,,wygodna w użytkowaniu,,natomiast mam kłopot z PRAWĄ szczególnie przy miękkim obuwiu jak np trampki,że chodzę na zewnętrznej krawędzi stopy i nic nie umiem na to poradzić...problem minimalizuję sztywnym obuwiem za kostkę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mareczek, co u Ciebie? jakie wrażenia po kilku miesiącach?

      Usuń
  3. Witam,jestem kobietą i mam w planie w najbliższym czasie operację płaskoskopia i haluksów.Ostatnie miesiące nie robię nic innego jak tylko przeglądam wszystkie możliwe informacje i publikacje w internecie na ten temat.Waham się między Ortopediką i Caroliną ponieważ obydwie kliniki podobno są dobre.
    Piotrze,mówisz że każdy musi coś napisać na swój temat,ok.,no to piszę:
    zawsze miałam płaskostopie,praktycznie od dzieciństwa ale jakoś dawałam radę,maskowałam to fajnymi butami i jakoś tak nie było widać.W zeszłym roku przytyłam 12kg i odbiło się to niestety na stopach.Płaskostopie postąpiło,powychodziły też haluksy,moje stopy wyglądają źle,zrobiły się bardzo szerokie i niekształtne,jako kobieta czuję się z tym źle,chciałabym mieć piękne stopy,to znaczy nigdy nie miałam za pięknych ale teraz to już naprawdę nie jest ciekawie.
    Noszę cały czas wkładki na płaskostopie w butach,kupiłam też Hallufixy na obydwie stopy,nic to wszystko nie daje,kompletnie nic.
    We wrześniu albo w październiku chcę pojechać do Warszawy na konsultację i wyznaczenie terminu operacji w klinice na którą się zdecyduję.Za wszelkie rady i wskazówki byłabym wdzięczna.Chcę aby było to zrobione najlepszą i najnowszą metodą jaka jest.
    Jeszcze mam takie pytanie:ile po operacji byłeś wyłączony z życia?Znaczy ile po operacji można normalnie chodzić i rozpocząć życie zawodowe bo nie wiem jak mam to sobie wszystko zaplanować.I może mógłbyś coś mi napisać o kosztach insi@poczta.onet.pl
    Cieszę się że znalazłam tą stronę,ogólnie jest bardzo mało informacji na temat tego implantu Hyprocure,a w ogóle mentalność jest taka wszędzie na forach że operacje płaskostopia to tylko u dzieci a osoby dorosłe to niech sobie cierpią.Dlatego też bardzo się cieszę że jest ktoś kto taką stronę tutaj założył i że można sobie czytać i wymieniać się doświadczeniami.Ja jestem zdecydowana na operację w 100%,pozostaje tylko kwestia wyboru kliniki,lekarza,i w zależności od tego ile po operacji można chodzić - terminu.
    Piotrze,przepraszam,jeszcze jedną rzecz chciałabym się spytać bo jest to dla mnie ważne:jak z załatwianiem potrzeb fizjologicznych,pierwsze parę dób po operacji rozumiem że wstawać nie można?Czy jak to wygląda?
    Pozdrawiam wszystkich

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agata! Bardzo dziękuję za tak obszerną wiadomość! Myślę, że sporo osób będzie mogło się z Twoją sytuacja utożsamić a już z pewnością nie jest nam obce poszukiwanie rozwiązania na nasze problemy. Napiszę więcej trochę później bo dni najbliższe bardzo zagonione ale póki odpowiedź na swoje pierwsze pytanie znajdziesz na samym początku mojego bloga, gdzie dokumentowałem dzień po dniu. Tam też przeczytasz, że ze szpitala, 4 godziny po zabiegu wróciłem do domu o kulach ale o własnych siłach a 3 dnia już tawarzyszyłem mojej ukochanej w rajdzie po dilerach smochodowych bo był czas na zmiany wozidełka :) Zapraszam do lektury. Info o kosztach wysyłam na priva.
      Acha... z tego co wiem, to Carolina nie przeprowadza zabiegu metodą hyprocure. Certyfikowanych w Polsce jest tylko 3 lekarzy z tylko 1 w Warszawie. To właśnie dr Świerczyński z Ortopediki (który nota bene wywodzi się chyba z Caroliny). Na temat haluksów nie ma informacji więc tutaj nie pomogę.

      Usuń
    2. Wielkie dzięki za info,no cóż,koszty które podałeś są ok. ale u mnie jeszcze dojdzie operacja haluksów tak że mam nadzieję że w dwójce z przodu się zmieszczę.Od razu mu zapowiem że chcę zostać 2 tygodnie bo nie będę jeździła w te i we wte pociągiem tyle kilometrów,mój mąż nie ma czasu żeby mnie wozić.Tak że rozmowa będzie taka czy mogę zostać 2 tygodnie w Ortopedice po operacji,i ile to kosztuje.Tam przynajmniej będę miała jedzenie podstawione pod nos,opiekę,i może na jakieś ćwiczenia sobie będę chodzić,zobaczę co mi tam zalecą.
      A Twoje pierwsze wypowiedzi dzień po dniu dopiero wczoraj odkryłam,po tym jak napisałam posta,odkryłam że można cofać,z początku myślałam że jest tylko ta jedna strona.Tak,już wszystko sobie przeczytałam,różnica na zdjęciach przed i po jest taka że jestem normalnie w szoku.Rewelacja!!!W takim laczuszkach jak tam chodzisz sobie po operacji,takich japonkach,ja nie mam szans,znaczy założyć założę ale wiesz jak moja noga wygląda?Niezbyt estetycznie.Ja się tylko modlę żebym się kwalifikowała do operacji bo mi napisałeś w mailu że nie każdy się kwalifikuje a jak mi powie że nie to załamka.I dzięki Tobie już wiem że miesiąc później do kontroli trzeba iść co oznacza dla mnie że miesiąc co najmniej muszę wolnego wziąć,to na ten rok nie dam rady,myślę że gdzieś luty-marzec.A teraz tylko na konsultację sobie pojadę żebym już wiedziała na czym stoję bo ostatnio tylko tym żyję.
      Pozdrawiam
      P.S.Te udowodnij że nie jesteś automatem na dole to jakaś masakra,muszę chyba z 20 razy odświeżyć żeby jakiś napis się pojawił który jestem w stanie odczytać.Ale stronka ogólnie super.

      Usuń
  4. Witam,

    Super blog:)Widać, że poświęciłeś swój wolny czas na opisanie wszystkiego:) A fajnie się czyta. Chciałabym prosić, jak pozostali tutaj:), o informacje na temat kosztów zabiegu i ewentualnych rehabilitacji itd. I podstawowe pytanie, czy osoba w wieku 52 lat kwalifikuje się do zabiegu? Chodzi o moją mamę, któa ma całkiem spore płaskostopie, przez co nie może długo spacerować, jak również ma problemy z zakupem butów (chodzi o względy estetyczne:)). Z góry dziękuje za wszelkie informacje:)

    OdpowiedzUsuń
  5. W sumie najbardziej interesuje mnie jak długo po operacji będę mogła chodzić w butach na obcasach takich jakie najbardziej lubię czyli 10 cm,ale tego na pewno żaden mężczyzna mi nie powie.Ale może jakaś kobieta po HyProCure się wypowie...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jestem już po wizycie z synem w Ortopedika. Cóż, doktor stwierdził że nic nie pomoże tylko ten zabieg. Nie wiem w sumie czemu robimy taką tajemnicę z kosztów to chyba nie jest żadna tajemnica. W każdym razie nikt w Ortopedika nie prosił o zachowanie dyskrecji w tym względzie. U nas orientacyjnie ok. 9,5 tys. Mniej więcej połowa za implanty a druga za przeprowadzenie zabiegu. Na razie kosztowało nas to 200 pln za wizytę plus 140 za prześwietlenie. Wg. mnie nie ma co liczyć na refundację z NFZ przy dzisiejszych cięciach w o wiele poważniejszych chorobach. Także decydujemy się. Aktualnie pracuję nad psychicznym przygotowaniem do zabiegu i świadomości noszenia w nogach implantów. Wg. doktora zabieg jest bardzo prosty i w 99% przypadków można iść do szkoły po 2-3 dniach (syn ma 10 lat). Mimo to będziemy się pewnie wpasowywać w jakąś przerwę świąteczną. U nas przed zabiegiem nie ma konieczności ćwiczeń (ze względu na elastopatię u syna).
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mozesz napisać dlaczego tylko implanty nie pomogą Twojemu synowi? Co do kosztów, to jak sami wiecie nie jest to wielka tajemnica bo przecież taką informację otrzymaliście na priva ode mnie. Nie ma to związku z Ortopediką tylko z moimi zasadami. A ponieważ jest to mój blog (a nie np. ogólnodostępne forum) to bardzo bym prosił o uszanowanie tej zasady.

      Usuń
    2. No cóż, syn ma naprawdę bardzo zaawansowaną wadę. Nosił wkładki 5 lat ale poprawy nie widać żadnej. Bardzo niezgrabnie chodzi, wciąż się potyka. Zaczyna narzekać na bóle pleców. Jesteśmy zdecydowani na zabieg ale poczekamy co najmniej do ferii jesli nie do wakacji bo chcemy mieć spokojny czas na rehabilitację. Przepraszam za umieszczenie kwot - jeśli możesz to przeedytuj mój post.

      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Ja też nie wiem po co te tajemnice, jak będę u doktora Świerczyńskiego i mi powie cenę to na pewno tu napiszę. A koszty to chyba ważna rzecz więc lepiej żeby ludzie wiedzieli na co się porywają.

    OdpowiedzUsuń
  8. Agata. Dzięki za wiadomość ale proszę jak w odpowiedzi dla Gimli.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zamieszczam jeszcze raz mój komentarz. Wkleiłam w lutowe komentarze, a chciałam w najświeższe.

    Witam
    przede wszystkim chcę powiedzieć, że Twój blog to świetny pomysł i wielka pomoc. Czytałam go chyba za dwa razy, cały, porównywałam opinie lekarzy podczas konsultacji. Ja od lat słyszałam u różnych ortopedów, że mam płaskostopie, ma nosić wkładki i ćwiczyć. oczywiście nic to nie dało, gdy deformacja dotyczy kości i gdy korekcji wymaga ich ułożenie.
    Dopiero jakieś półtora roku temu dowiedziałam sie o klinice i dr Świerczyńskim i o tym jaką stosuje metodę. Otóż koleżanka mojej córki z klasy miała przeprowadzony zabieg i mogłam się przyglądać, jak wszystko przebiegało. Zdjęcie jej stóp wisi u dr Świerczyńskiego w gabinecie.
    No i w końcu ja też się zdecydowałam i dziś rano miałam zabieg.
    O szczegółach może kiedyś więcej napiszę. Teraz właśnie kolejny raz schłodziłam stopy i rozmyślam, jak dojść do sypialni. chciałam być bohaterką i tak jak mówił doktor nie wzięłam kul. I to był błąd. Kiedy znieczulenie i kroplówka z Ketonalu przestały działać, ból przy chodzeniu stał sie bardzo dokuczliwy. Oczywiście robię małe spacerki z jednego pokoju do drugiego, ale nie jest łatwo. Bardzo boli prawa stopa. Nawet jak leżę i poruszam stopą, to lewa jest luźna i raczej nie boli, a w prawej jest gorzej. Boli tu, gdzie powinno być wysklepienie, bardzo ciśnie i boli, jak stawiam krok. Mam nadzieję, że to kwestia czasu i implant musi się ułożyć i tkanki muszą się wygoić.
    Jutro mam zmianę opatrunku, zobaczę, co powie doktor.
    Dobrej nocy, odezwę się jeszcze.

    pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania, co u Ciebie? Daj znać jak Twoja rekonwalescencja? Zaraz miną 2 miesiące wiec zakładam, że już biegasz za świątecznymi zakupami :)

      Usuń
    2. Cześć Aniu! Jak tam twoje stopy?
      Chciał zapytać czy możliwy jest z Tobą jakiś bliższy kontakt.Jeśli tak to daj znać.

      Usuń
    3. Mój adres; aneta.fus@vp.pl

      Usuń
  10. Witam
    Mam dziewiętnaście lat. Od małego moją pasją jest sport. Kiedy miałem jedenaście, zacząłem uczęszczać na pierwsze treningi MMA. Już wtedy wada moich stóp była dla mnie uciążliwa, lecz ból był jeszcze znośny. Od tamtego czasu płaskostopie znacząco się pogłębiło. W ostatnich latach byłem na paru wizytach u prywatnych ortopedów. Zalecili kupować oryginalne obuwie, nosić wkładki i wykonywać ćwiczenia. Zamówiłem specjalne wkładki według zaleceń jednak nie przyniosły One żadnych efektów a nawet mam wrażenie, że przeciwny skutek. Moim marzeniem jest osiągać dalsze postępy jednak ta przeklęta wada stóp mi to uprzykrza... O procure dowiedziałem się dzięki Tobie. Wpisy przeglądam od dłuższego czasu i dziękuję, ponieważ wiele się dowiedziałem.

    Proszę o informację o kosztach implantów, zabiegu, oraz konsultacji.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój adres e-mail to: mateuszbez@gmail.com

      Usuń
    2. Wersar, dziękuję za maila. Info o kosztach masz na privie. Swoją drogą zastanawiam się na czym polega cały ten biznes wkładek itp. Póki co nie udało mi się znaleść ani jednej osoby, której ta metoda przyniosłaby jakąkolwiek poprawę :( Życzę powodzenia i odzywaj się jak coś postanowisz.

      Usuń
  11. Witam wszystkich!!
    Mam 29 lat, od kilku lat walczę ze swoimi stopami. Od 10 roku życia trenowałem siatkówke, aż do momentu odczuwania bólu który poczatkowo wystąpił w stawach biodrowych, odiwedziłem bardzo dużo lekarzy, ich opinie były przeróżne (nawet się trafiła, nic z tym nie zrobie musze z tym żyć). Po prau latach trafiłem do super ośrodka Fizjofit Galen, gdzie skonsultowałem mój problem z dr. Fickiem. Zalecił ćwiczenia i fizjoterapie w swoim ośrodku z rehabilitanem. Do tego ćwiczenia w domu i poprostu rewelacja, bóle odeszły. CO prawda nie wróciłem do sportu ponieważ zacząłem odczuwać bóle w stawie skokowy, które po pewnym czasie zaczeły przechodzić w bóle śródstopia. Po wykonaniu serii różnych badan krwi np. na bolerioze, toxoplazmoze, rematoidalne zapalenie stawów nic nie wyszło. Wizyty u lekarzy nic mi nie pomagały bo nikt nie wiedział o co chodzi. Ponownie skonsultowałem z dr. Fickiem i również rozpocząłem rehabilitacje w w/w ośrodku. Niestety efekty nie przyszły tak szybko jak w przypadku bioder i się zastanawiam co robić z tym faktem. Nadmienię że bóle bez ketonalu nie ustępują. Oczywiście o sporcie mogę zapomnieć, każdy większy wysiłek np. cały dzień na nogach, czy też np. noszenie jakiś przedmiotów powodują bóle. Ostatnio nawet po jeździe samochodem, po torze wyścigowym ok 3 h. Wieczorem oczywiście temperatura, drgawki, bóle stóp, kolan, pleców, szyji a także dłoni. Mam wrażenie że ból dotyka wcześniej nadwyrężonych stawów albo stawów które kiedyś miały jakieś kontuzje. Jest jeszcze inna koncepcja a mianowicie wpływ ustawienia stawu skokowego na kolana, biodra, kręgosłup, a nawet szyję według poniższego filmu:
    http://www.ortopedika.pl/989-hyprocure

    To pokrótce opisana moja historia, bardzo proszę o jakąś porade. Wszelkie opinie mile widziane.
    Proszę również o koszty zabiegu implantów oraz konsultacji, a także info do kogo się zgłosić.
    Mój priv: czuczix@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj! Dziękuję za wpis i przepraszam (to już chyba weszło mi w krew) za tak długie milczenie. Koszty przesłyma na priva a trochę więcej napiszę w przyszłym tygodniu!

      Usuń
  12. Cześć :) Mam 19 lat i od ZAWSZE byłam przekonana, że buty się niszczą przez upływ czasu. Pewnego dnia jednak zauważyłam, że buty innych się nie wykrzywiają. Wtedy dotarło do mnie, że być może mam jakąś wadę. Owszem, chodziłam w 3 kl. podstawowki na gimnastykę korekcyjną. Rok. Jednak moja mama dopiero dzisiaj (!) powiedziała, że faktycznie mam jakieś koślawe stopy. Tak jakby wcześniej nikt nic o tym nie wiedział. Tzn było wiadomo, że nie są idealne, ale jakoś nikt w mojej rodzinie nie zastanawiał się czemu, ortopeda polecił wkładki (1,5 roku temu) i tyle. Nie musze chyba mówić, że wkładki się uginają pod koślawością moich stóp po niedługim czasie. Kręgosłup mam krzywy dokładnie w taki sposób jak jest to pokazane na prezentacji na stronie ortopedika, gdyż prawa stopa jest bardziej koślawa od lewej.
    Nie jesteśmy bogaci. Wręcz powiedziałabym, krucho z kasą. Ale pomyślałam, że jakby ta operacja była tylko bezpieczna to bym się zdecydowała. Mam dosyć tych zniszczonych butów, i świadomości, że będzie ze mną coraz gorzej przez zły balans ciała. Bardzo się ucieszyłam, kiedy zobaczyłam Twojego bloga. Zobaczyłam światełko w tunelu, jakąś nadzieję. Jedyną sprawą, której się obawiam to na pierwszym miejscu cena, na drugiej, czy implant przyjmie się i wszystko będzie ok. Podaję swój e-mail i proszę o jakieś szczegóły w kwestii finansowej, gdyż bardzo zależy mi na tej operacji..
    martynka-94@o2.pl
    Pozdrawiam serdecznie!

    Martyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martyna, dzięki wielkie za wiadomość. Info z przeprosinamy za milczenie wysyłam na priva :)

      Usuń
  13. Witam, tylko się cieszyć z osiągnięć medycyny.

    Kilka słów o sobie: Mam już prawie 30 lat - czas szybko mija :). Od dziecka miałem dużą pronację na stopach. Ostatnimi czasy zaczęły mnie strasznie dokuczać - mam pracę stojącą. Szef i pracownicy śmięją się, że w każdej wolnej chwili szukam miejsca aby posiedzieć. Niestety ból stóp i miejsc przy kostkach mnie do tego zmusza. Szukając ratunku zrobiłem ostatnio indywidualne wkładki z odcisków stóp. Mam ogromną nadzieję, że pomogą, choć moja wada jest wyraźna. Jeśli efekt będzie nikły i moje finanse pozwolą na zabieg chyba się zdecyduje.

    Pytania:

    Czy komuś z tu obecnych pomogły wkładki wykonywane przed formowanie w specjalnej piance ?

    Proszę autora o przesłanie ceny zabiegu hyprocure i kosztów rehabilitacji

    Czy ktoś otrzymał choć częściową refundację na tę operację ?

    Z poważaniem!
    salvador sun

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. hej mogłbys mia napisac koszt zabiegu ?
    jakubmachul90@gmail.com

    pzdr

    OdpowiedzUsuń
  16. Wczoraj przeszedłem zabieg metodą Hyprocure ;) Zobaczymy jakie efekty przyniesie czas. Na razie czuję swędzenie ran ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam,
      czy mógłbyś mi napisać ile masz lat i jak szybko po zabiegu mogłeś chodzić.
      Pozdrawiam, Anielka99@o2.pl

      Usuń
  17. Także poproszę o informacje na temat kosztów takiego zabiegu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam Piotrze,
    Okolo 2 lata temu zaczalem szukac informacji jak pozbyc sie platfusa. I z tego co pamietam o implantach HyProCure dowiedzialem sie z Twojego bloga ( chyba innej opcji niema ), za co jestem bardzo wdzieczny bo wtedy wlasnie pojawila nadzieja, ze jednak nie wszystko jeszcze stracone. Wkoncu umowilem sie na konsultacje, a po ponad roku trafiłem na stół :) dzis jestem 4 dzien po zabiegu. Bedac swiadom, iz w internecie jest znikoma ilosc polskich historii leczenia owym implantem postanowilem rowniez utworzyc bloga z opisem mojego przebiegu do sprawnosci:)

    Jesli nie mialbys nic przeciwko to zostawie tu adres, w innym przypadku usun komentarz. Pozdrawiam :)

    Adres strony:

    http://hyprocure-polska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  20. Witaj Wojciechu!
    Świetnie, że zabierasz się za bloga! Życzę szybkiego powrotu do pełnej mobilności i lekkiego pióra :) Ostatnio szukałem dodatkowych informacji o zabiegu i rzeczywiście pomimo upływu lat, nie ma jakoś za dużo lokalnej wiedzy. Tym lepiej, że zacząłeś opisywać swoje doświadczenia a ja nie jestem już tym jedynym hehe. ...
    Ja sam obiecywałem już wiele razy, że uzupełnię bloga i póki co nic z tego nie wychodzi. W sumie to winien jestem pewne podsuwowanie... minęly przecież już ponad 3 lata! Zbieram zatem siły!
    Pozdrawiam,
    Piotr

    OdpowiedzUsuń
  21. Kurcze gdzieś przegapiłem Twoją odpowiedz patrzac tylko na komentarze z ostatniego posta..
    Rzeczywiscie fajnie gdybys zrobil takie podsumowanie, sam jestem bardzo ciekaw jak wyglada zycie po 3 latach od zabiegu..
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj Piotrek, trafiłem na Twojego bloga bo tak jak ty mam problem ze stopą. Dokładnie prawa ucieka mi do środka, urazu nabawiłem się w trakcie biegania, przeciążyłem nogę na interwałach, wcześniej ta stopa mnie nigdy nie bolała. Moje zmagania ze stopą trwają już 8 miesięcy, raz boli, raz nie boli i tak na zmianę. Jak mnie boli to czuję promieniowanie aż do kolana a czasami odczuwam delikatny ból w okolicy pośladka. Nie chcę kończyć z bieganiem, więc proszę napisz mi na maila info ile kosztował Cię ten zabieg i mniej więcej jak wyglądała cała procedura jego przeprowadzenia (ile wizyt, jakie badania RTG? Rezonans). Mój mail dj.kobart@gmail.com, pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Panie Piotrze, bardzo proszę opisać swoją sytuacje po 4 latach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  24. Cześć Piotr - pamiętasz jeszcze o blogu? Jestem bardzo ciekaw jak wygląda sytuacja już po tylu latach. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń